„Decyzja Węgier o zablokowaniu przez Unię Europejską wprowadzenia embarga na rosyjską ropę jest rozczarowująca” – oświadczyła we wtorek Asta Skaisgirytė, główny doradca prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdy ds. polityki zagranicznej.
Doradca uważa jednak, że Węgry można jeszcze przekonać, oferując im okres przejściowy na stopniowe odchodzenie od importu rosyjskiej ropy.
„Blokada ze strony Węgier jest rozczarowująca” – powiedziała radiu Žinių radijas. „Rozmowy trwają i, o ile wiem, szefowie organów UE podjęli znaczne wysiłki, aby przekonać rząd węgierski do zgody na ten pakiet, w tym na ropę” – dodała.
Ponieważ rząd węgierski twierdzi, że odejście od rosyjskiej ropy byłoby „bardzo kosztowne” i wymagałoby długoterminowych reform strukturalnych, w tej sytuacji, zdaniem Skaisgirytė, możliwych jest „kilka wyjść”.
„Prawdopodobnie najgorszym rozwiązaniem byłoby wyłączenie ropy naftowej z pakietu sankcji” – oznajmiła.
„Inną opcją byłoby przyznanie Węgrom okresu przejściowego na wdrożenie tej dywersyfikacji i umożliwienie im stopniowego odchodzenia od rosyjskiej ropy, co jest rozważane w przypadku innych krajów, które są silnie uzależnione od rosyjskiej ropy” – powiedziała.
„Bez embarga na ropę sankcje byłyby znacznie słabsze, niż mogłyby być, a UE nadal pośrednio finansowałaby wojnę na Ukrainie, co jest dla nas całkowicie nie do przyjęcia” – powiedziała doradczyni.
„Trzeba więc zrobić wszystko, co możliwe, by Węgrzy zgodzili się na sankcje na ropę” – podkreśliła.
Embargo na ropę będzie częścią 6. pakietu sankcji UE wobec Moskwy w związku z jej inwazją na Ukrainę.
źródło: BNS, fot. BNS/Paulius Peleckis
Więcej na ten temat