Minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė wzięła udział w posiedzeniu Rady ds. Konkurencyjności Unii Europejskiej w Luksemburgu, poinformowało Ministerstwo Gospodarki i Innowacji.
Zdaniem minister, obecnie należy skupić się przede wszystkim na przywróceniu i skonsolidowaniu zakłóconych łańcuchów dostaw na Ukrainie. Wymaga to rozszerzenia projektu Rail Baltica i zaangażowania w budowę torów kolejowych w stylu zachodnim na Ukrainę.
„Dziś, gdy Ukraina walczy o wolność każdego z nas, musimy być zdecydowani wziąć odpowiedzialność za przyszłość Ukrainy, za systematyczną i udaną integrację tego kraju ze wspólną przestrzenią gospodarczą. Litwa zapewniła to dzięki swoim sektorom logistycznym, energetycznym i finansowym. To była droga Litwy, musi nią być także Ukraina. Kontynuacja projektu Rail Baltica na Ukrainie musi stać się istotną częścią tej integracji” – oświadczyła minister.
Zdaniem minister, gdyby ukraińskie koleje działały na zachodnich torach, można by przywrócić łańcuchy dostaw, zmniejszyć skutki blokady portów, a dywersyfikacja logistyki uniemożliwiłaby Rosji wywieranie tak silnej presji na ukraińską gospodarkę.
Podczas posiedzenia Rady ds. Konkurencyjności ministrowie UE skupili się również na wzmocnieniu odporności strategicznych ekosystemów przemysłowych Europy. Armonaitė zauważyła, że „suwerenność przemysłowa Europy ma kluczowe znaczenie: Litwa zrobiła już ważny krok w kierunku rezygnacji z importu rosyjskiego gazu, ropy i energii elektrycznej, a reszta Europy powinna pójść w jej ślady”.
Ministrowie UE dyskutują również nad European Chips Act, którego celem jest zmniejszenie uzależnienia państw członkowskich UE od dostaw chipów z państw trzecich.
„Inicjatywa ta jest obiecująca i może być potężnym narzędziem pozwalającym wykorzystać potencjał każdego z państw członkowskich. Zapotrzebowanie na chipy z czasem będzie rosło, dlatego musimy zbudować w Europie nowe możliwości w zakresie projektowania, produkcji, montażu i pakowania chipów. Litwa może przyczynić się do rozwoju dobrze prosperującego ekosystemu półprzewodników w UE. Mamy przedsiębiorstwa zdolne do stworzenia pełnego łańcucha produkcji układów scalonych, a także duże możliwości badawcze” – podkreśliła Armonaitė.
UE dąży do podwojenia udziału Wspólnoty w rynku półprzewodników z 10% do 20% do 2030 r., zamierzając zmobilizować w tym celu ponad 43 mld EUR inwestycji publicznych i prywatnych. Produkcja chipów stała się strategicznym priorytetem w Europie i USA, ponieważ od czasu wybuchu pandemii na ten komponent jest duże zapotrzebowanie.
Podczas spotkania omówiono również dyrektywę w sprawie kredytu konsumenckiego, wkład Europy w program kosmiczny i inne kwestie.
źródło: ELTA, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat