Prezydent Litwy Gitanas Nausėda i inni najwyżsi urzędnicy litewscy będą w poniedziałek rozmawiać o istniejących napięciach związanych z wprowadzeniem sankcji UE w sprawie tranzytu kaliningradzkiego.
„Przez cały weekend rząd prowadził negocjacje z Komisją Europejską, przedstawiając stanowisko Litwy w sprawie wdrożenia sankcji. Wyniki tych rozmów zostaną omówione na spotkaniu z prezydentem w poniedziałek” – oznajmił w niedzielę rzecznik prezydenta Ridas Jasiulionis.
Kancelaria Prezydenta poinformowała, że w poniedziałek odbędzie się spotkanie międzyinstytucjonalne w sprawie zastosowania 4. pakietu sankcji UE wobec Rosji, w którym wezmą udział premier Ingrida Šimonytė, marszałek sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen oraz przedstawiciele innych instytucji państwowych.
W sobotę prezydent powiedział, że rząd powinien pilnie rozpocząć konsultacje z Komisją Europejską na temat wdrożenia sankcji wobec tranzytu kaliningradzkiego.
„Rząd musi pilnie rozpocząć konsultacje z Komisją Europejską, aby sankcje nie naruszały interesów Litwy ani umów międzynarodowych. Tylko działając wspólnie, możemy mieć pewność, że sankcje będą bolesne dla kraju agresora” – napisał w sobotę Nausėda na Facebooku.
Unijne sankcje tranzytowe weszły w życie w ubiegłym tygodniu, a Litwa, powołując się na wyjaśnienia KE, ograniczyła tranzyt stali i metali żelaznych do Kaliningradu.
W poniedziałek Moskwa oświadczyła, że ograniczenia tranzytu naruszają umowy międzynarodowe i zagroziła retorsjami. Litewscy urzędnicy twierdzą, że oskarżenia Rosji są bezpodstawne, ponieważ Litwa po prostu wdraża sankcje UE.
źródło: BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat