TomTom, holenderska firma projektująca i rozwijająca systemy nawigacyjne, przeprowadziła badanie mające na celu sprawdzenie, ile czasu kierowcy w różnych miastach spędzają w zatorach drogowych. Według badania Wilno znalazło się na 41. miejscu spośród 254. ocenianych miast. Okazało się, że korki są tu większe niż w takich miastach jak Londyn, Paryż czy Berlin. Tymczasem specjaliści miejskiego Centrum Zarządzania Ruchem JUDU twierdzą, że wniosek z badania TomTom nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji i jest specyficzną interpretacją danych.
— Należy pamiętać, że system transportowy każdego miasta jest inny. Miasta mają różne systemy transportu publicznego, infrastrukturę drogową i ograniczenia prędkości. Na przykład Wilno nie jest bezpośrednio porównywalne z Londynem, ponieważ oba miasta posiadają odmienną infrastrukturę i środki transportu. W Londynie i Paryżu dostęp do centrum samochodem jest ograniczony przez podatki lub strefy niskiej emisji, więc naturalnie przepływ samochodów jest tam mniejszy. Należy zauważyć, że sformułowany przez firmę TomTom wniosek, iż „mieszkańcy Wilna spędzają więcej czasu w korkach rocznie niż kierowcy w Londynie czy Paryżu”, nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji i jest specyficzną interpretacją danych — w pisemnej odpowiedzi poinformowało nas Centrum Zarządzania Ruchem JUDU.
Kowno i Kłajpeda
W rankingu uwzględniono więcej miast litewskich. Pod względem czasu traconego w korkach wśród miast do 800 tys. mieszkańców Kowno zajmuje 44. miejsce, a kierowcy w tym mieście tracą w korkach średnio 72 godziny rocznie. Kłajpeda zajęła 72. miejsce z 61 godzinami spędzonymi w korkach.
Choć korki pochłaniają najwięcej czasu, przejechanie 10 km w Wilnie zajmuje mniej czasu niż we Wrocławiu, Helsinkach czy Florencji. Wśród miast do 800 tys. mieszkańców Wilno zajmuje 18. miejsce według tego kryterium. Przejechanie 10 km zajmuje średnio 24 minut i 2 sekundy. We Wrocławiu, będącym na pierwszym miejscu, zajmuje to niemal pół godziny. W Kownie średnia podróż na tym dystansie trwa 20 min 53 sek., daje to miastu 64. miejsce w rankingu. W Kłajpedzie 10 km można pokonać w 19 min 44 sek. (82. pozycja).
— W promieniu 5 km od centrum Wilna znajdują się wszystkie najgęściej zurbanizowane obszary miasta. Z tego powodu dane dostarczone przez TomTom niekoniecznie odzwierciedlają rzeczywistą sytuację całego systemu transportowego miasta. W 2024 roku czas trwania zatorów w największym natężeniu porannego ruchu zmniejszył się o 3,4 proc. w porównaniu z rokiem 2023, ale jednocześnie wzrósł o 7,3 proc. w wieczornych godzinach szczytu. W tym czasie więcej mieszkańców podróżuje po mieście, gdyż po pracy załatwiają jeszcze prywatne sprawy; rano zaś jadą prosto do pracy. Według danych z 2024 roku średni czas trwania zatoru w szczycie porannym wynosił około 75 min, 79 min w ciągu dnia i aż 107 min w szczycie wieczornym — wyjaśniają nam specjaliści z JUDU.
Wilnianie stracili średnio 113 godzin
Holendrzy sporządzili ranking miast z 29 krajów europejskich uwzględniając takie kryteria jak: średni czas podróży na 10 km, poziom zakorkowania wyrażony w procentach oraz czas stracony w ciągu roku z powodu korków.
Badanie pokazuje, że mieszkańcy Wilna stracili w zeszłym roku średnio 113 godzin w korkach. Pod tym względem stolica Litwy zajmuje pierwsze miejsce wśród miast liczących do 800 tys. mieszkańców. Wilno zajmuje 4. miejsce według tego samego kryterium, jeśli dodać miasta liczące ponad 800 tys. mieszkańców. Stolicę Litwy wyprzedzają tylko Dublin, Bukareszt i Bruksela. Londyn pozostaje na 6. miejscu, Rzym na 15., a Paryż na 16. miejscu. Ryga zajęła 27. miejsce, a Berlin 52. miejsce.
Najszybciej dziesięciokilometrową odległość pokonuje się w Amersfoort (Holandia), Espoo (Finlandia) i Almere (Holandia). Kierowcy w Espoo, Amere i Lens (Francja) spędzają w korkach najmniej czasu w ciągu roku.