Po ogłoszeniu w środę przez Trybunał Konstytucyjny (KT), że zakaz działalności związanej z hodowlą zwierząt futerkowych, który wejdzie w życie na Litwie w 2027 roku, nie jest sprzeczny z Konstytucją, ale bez oceny wysokości rekompensat, minister rolnictwa Ignas Hofmanas stwierdził, że dla tej branży powinny zostać przewidziane wyższe rekompensaty.
„Obliczona rekompensata jest niewątpliwie nieadekwatna. To kpina z ludzi, którzy prowadzili działalność w całkowicie legalny sposób” – powiedział Hofmanas dziennikarzom w środę w rządzie.
Stwierdził, że o wyższym odszkodowaniu mógłby zadecydować Parlament, zgodnie z zapowiedzią KT.
„Jeśli politycy podejmują decyzję zakazu prowadzenia działalności w odpowiedzi na żądania społeczeństwa, to można ją przyjąć. Jednak osoby, których dotyczy ten zakaz, nie ponoszą za to żadnej winy. Jeśli wprowadzamy takie prawo, powinniśmy zapewnić ludziom (...) odpowiednie rekompensaty, tak jak robi się to w cywilizowanych krajach Unii Europejskiej” – powiedział minister.
W środę przewodniczący Sądu Konstytucyjnego, Gintaras Goda, powiedział, że sąd nie oceniał procedury odszkodowawczej, ponieważ leżało to w gestii Sejmu: „Wybór kwot rekompensat i stosowność określonych rodzajów rekompensat jest kwestią celowości społecznej, politycznej i gospodarczej, która leży w gestii ustawodawcy”.
W grudniowym wywiadzie dla BNS poseł Hofmanas powiedział, że jego zdaniem taki zakaz nie ma sensu, jeśli istnieje popyt na skóry futerkowe – biznes będzie nadal istniał, ale przeniesie się do innych krajów.
W międzyczasie 48 ferm zwierząt futerkowych zwróciło się do sądu o nakazanie państwu wypłaty 113 milionów euro odszkodowania, po złożeniu skargi do Regionalnego Sądu Administracyjnego.
Zgodnie z poprawkami do ustawy przyjętymi przez parlament, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej wejdzie w życie w 2027 r., a w latach 2024-2026 – okresie przejściowym – przedsiębiorcy mogą zamknąć swoje fermy i otrzymać odszkodowanie: w pierwszym roku płatność wynosi 3 euro za zwierzę, w drugim roku 2 euro, a w ostatnim roku 1 euro. Przedsiębiorcy skarżyli się w przeszłości, że płatności są zbyt niskie i nie pokrywają ich strat.
Viktoras Pranckietis, poseł do Parlamentu Europejskiego, powiedział wcześniej, że przedsiębiorcom należy wypłacić ponad 200 milionów euro rekompensaty. Wówczas rząd zaproponował jedynie 1 mln euro.