#POWÓDŹ

Prawie 100 zalanych gospodarstw domowych, brak prądu, odcięte drogi. Z nietypowymi dla tej pory roku powodziami zmagają się mieszkańcy leżącej w delcie Niemna Szyłokarczmy i jej okolic.

Dziś w Belgii dzień żałoby narodowej w związku z powodzią, która nawiedziła wschodnią i południową część kraju. Najnowszy bilans kataklizmu to 31 ofiar śmiertelnych i 70 osób, z którymi nie ma kontaktu.

W Belgii trwają prace porządkowe po największej od dziesięcioleci powodzi. Największe straty są w południowej i wschodniej części kraju. Rośnie cały czas bilans ofiar śmiertelnych. Zginęło co najmniej 31 osób, nadal poszukiwanych jest ponad 160.

„Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o licznych ofiarach śmiertelnych nawałnic i powodzi w Niemczech, chciałbym przekazać wyrazy współczucia dla rodzin ofiar i wszystkich poszkodowanych”- napisał prezydent Andrzej Duda w liście do prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.

Dziś z rana rozpoczęla się ewakuacja polskich dzieci i ich opiekunów z miejscowości zalanej przez powódź na wschodzie Belgii. Grupa 60-ga dzieci w wieku od 6 do 14 lat była na wakacjach w Comblain-la-Tour. Wczoraj intensywne opady deszczu spowodowały, że drogi dojazdowe do ośrodka zostały zalane.

Po ulewnych deszczach w obwodzie czerniowieckim na południu Ukrainy podtopionych jest kilkadziesiąt budynków, a drogi są zniszczone - podała w poniedziałek ukraińska służba ds. sytuacji nadzwyczajnych. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Stołeczny samorząd ustanowił Nagrodę imienia Mieczysława Dordzika. Będzie ona przyznawana dzieciom i młodzieży za postawy godne naśladowania, a wręczana pierwszego czerwca - w Międzynarodowym Dniu Dziecka.

W tym roku mamy wyjątkowo chłodny i deszczowy maj. Juozas Šimkus, szef Działu Obserwacji Hydrometeorologicznych Litewskiej Służby Hydrometeorologicznej, w rozmowie z TVP Wilno zapewnił, że na razie Litwie nie grozi powódź. Tymczasem dr Algirdas Amšiejus, znany pszczelarz i ogrodnik, na własnej stronie internetowej zamieszcza optymistyczne prognozy w temacie tegorocznego urodzaju, co potwierdza w rozmowie z naszym portalem.

Pod koniec kwietnia 1931 r. wilnianie, niczym mieszkańcy Wenecji, poruszali się ulicami miasta na łódkach. O wielkiej powodzi przypominają dziś linia i napis - 1931 R. – wyryte na frontowej ścianie Biblioteki Akademii Nauk im. Wróblewskich.

W Indonezji i sąsiednim Timorze Wschodnim zginęło co najmniej 91 osób, a dziesiątki są uznane nadal za zaginione po nagłej powodzi wywołanej przez ulewne deszcze.

Władze Australii odwołały kilkanaście ostrzeżeń przed ewakuacją. W szczytowym momencie powodzi dotyczyły one 85 tysięcy osób. Teraz ostrzeżeniami jest objętych 20 tysięcy ludzi.

Nagły wzrost temperatury powietrza oraz poprzedzające ją obfite opady śniegu mogą spowodować powódź na terytorium Litwy. Powodzie w kraju mają charakter cykliczny, występują na terytorium Litwy praktycznie co kilka lat. Eksperci jednak zapewniają, że w Wilnie raczej nie doświadczymy powodzi podobnej do tej, jaka miała miejsce na wiosnę 1931 r.

Rzeki jeszcze skute lodem, ale synoptycy zapowiadają odwilż. Władze miasta już podejmują niezbędne działania w ramach planów ochrony przeciwpowodziowej.

Ciągle nie wiadomo kiedy mogłyby się odbyć wybory prezydenckie w Polsce. Po tym, jak nie udało się ich przeprowadzić 10 maja - wyścig po prezydenturę rozpoczął się na nowo. I jak się dziś okazało - będzie to wyścig z jednym nowym kandydatem i przynajmniej na razie - bez żadnej kobiety.