#RUSTAMAS LIUBAJEVAS

Napływ nielegalnych migrantów na granicy Polski i Łotwy z Białorusią nasila się – mówi komendant Państwowej Straży Granicznej (VSAT) Rustamas Liubajevas. Tymczasem według niego sytuacja na granicy litewsko-białoruskiej jest nieco inna. Choć pracy dla straży granicznej nie brakuje, tendencje nielegalnej migracji maleją.

Pierwszego dnia po tym, jak kraje bałtyckie i Polska zaczęły stosować bardziej rygorystyczną procedurę wjazdu dla obywateli rosyjskich, na Litwę nie wpuszczono 18 osób.

Komendant Państwowej Służby Granicznej (VSAT) generał Rustamas Liubajevas oświadczył, że w ostatnich dniach więcej migrantów niż zwykle próbowało nielegalnie przedostać się na Litwę z Białorusi.

Po przedłużeniu przez Białoruś ruchu bezwizowego dla obywateli Litwy do końca bieżącego roku politycy rozważają, czy rozpocząć kampanię społeczną i uprzedzić jadących przed zagrożeniem.

Decyzje o zamknięciu ośrodka dla nielegalnych migrantów w Mednikach w rejonie wileńskim oraz o rozbudowie infrastruktury w Podbrodziu i Kibartach powinny być podjęte jeszcze w tym roku – mówi Rustamas Liubajevas, szef litewskiej Służby Ochrony Granicy (VSAT).

Zdaniem szefa Państwowej Straży Granicznej (VSAT) Rustamasa Liubajevasa, choć odnotowuje się mniej naruszeń granicy państwowej, zagrożenie na granicy litewsko-białoruskiej nadal pozostaje. Poinformował również, że po ocenie możliwych zagrożeń, przejście do zwykłego reżimu ochrony granic państwowych nie jest jeszcze planowane.

Dowódca straży granicznej Rustamas Liubajevs oświadczył, że Frontex będzie nadal zabezpieczał granicę litewsko-białoruską, kończąc w przyszłym tygodniu operację szybkiej interwencji na granicy Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej.

Minionej doby na granicy z Białorusią zawrócono 126 migrantów, którzy chcieli nielegalnie wjechać na Litwę. Ich grupy rosną – mówi Rustamas Liubajevas, szef Państwowej Straży Granicznej.

„Nielegalni migranci mogą być przewożeni ciężarówkami na granicę litewsko-białoruską” - oznajmił w środę szef Służby Ochrony Granicy Państwowej Rustamas Liubajevas. Dodał, że odnotowywany jest ruch migrantów po stronie białoruskiej.