Po pojawieniu się krytyki, że niektóre środki ochrony osobistej mogą być nie certyfikowane i niebezpieczne, minister ochrony zdrowia Aurelijus Veryga wzywa instytucje medyczne do sprawdzenie środków otrzymanych podczas kwarantanny.
„Zachęcam zwłaszcza te instytucje medyczne, które zakupiły większe ilości, do skontaktowania się z laboratoriami. (…) Można je prosić o zbadanie nabytych towarów, by sprawdzić bez niepotrzebnego zastraszania i spekulacji” – powiedział „LRT” mister ochrony zdrowia.
Dodaje, że nie popiera decyzji konserwatystów zwrócenia się z prośbą do prokuratorów w celu zbadania, czy niebezpieczne środki ochronne wpłynęły na Litwę.
Zdaniem ministra, w razie potrzeby, nie powinni tego robić politycy, ale same instytucje. A. Veryga argumentował, że „cały świat o środki ochronne w pewien sposób walczył” i samo ministerstwo nie może być pewne, czy nabyte środki będą odpowiedniej jakości.
Przypomniał, że niektóre maski oddechowe zostały już bezpłatnie wymienione przez chińskich producentów.
Dodaje, że nie popiera decyzji konserwatystów zwrócenia się z prośbą do prokuratorów w celu zbadania, czy niebezpieczne środki ochronne wpłynęły na Litwę.
Zdaniem ministra, w razie potrzeby, nie powinni tego robić politycy, ale same instytucje. A. Veryga argumentował, że „cały świat o środki ochronne w pewien sposób walczył” i samo ministerstwo nie może być pewne, czy nabyte środki będą odpowiedniej jakości.
Przypomniał, że niektóre maski oddechowe zostały już bezpłatnie wymienione przez chińskich producentów.
źródło: ar/BNS, fot. Getty Images
Więcej na ten temat