Unia Europejska przygotowuje się do zaostrzenia sankcji wobec reżimu w Mińsku za ponad trzy miesiące represji wobec pokojowych demonstrantów - powiedział w czwartek europejski komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarčič.
Po wyborach prezydenckich na Białorusi 9 sierpnia, które zwyciężył Alaksandr Łukaszenka, w państwie zatrzymano ponad 30 000 osób. Ponad 100 osób w Unii Europejskiej zostało określonych jako więźniowie polityczni. Odnotowano co najmniej 500 przypadków tortur, cztery osoby zginęły - powiedział Lenarčič na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.
Jako przykład podał incydent z 12 listopada, kiedy 31-letni Roman Bandarenka zmarł z powodu poważnego urazu głowy, który prawdopodobnie zadał funkcjonariusz milicji, ubrany w cywilną odzież.
„To kolejny haniebny skutek brutalnych represji białoruskich władz przeciwko pokojowym protestom własnego narodu” - powiedział.
Dodał, że Komisja Europejska rozpoczęła „prace przygotowawcze do trzeciego pakietu sankcji, które mają uzupełnić już przyjęte sankcje wobec 55 osób odpowiedzialnych za brutalne represje i fałszowanie wyborów”.
J. Lenarčič podkreślił stanowisko UE, że wybory prezydenckie na Białorusi „nie były ani wolne, ani uczciwe”. Dodał również, że przestrzeganie praw człowieka w tym kraju wciąż się pogarsza.
Według komisarza „nie może być bezkarności w przypadku naruszeń praw człowieka podobnych do tych, które obserwujemy na Białorusi”.
Jako przykład podał incydent z 12 listopada, kiedy 31-letni Roman Bandarenka zmarł z powodu poważnego urazu głowy, który prawdopodobnie zadał funkcjonariusz milicji, ubrany w cywilną odzież.
„To kolejny haniebny skutek brutalnych represji białoruskich władz przeciwko pokojowym protestom własnego narodu” - powiedział.
Dodał, że Komisja Europejska rozpoczęła „prace przygotowawcze do trzeciego pakietu sankcji, które mają uzupełnić już przyjęte sankcje wobec 55 osób odpowiedzialnych za brutalne represje i fałszowanie wyborów”.
J. Lenarčič podkreślił stanowisko UE, że wybory prezydenckie na Białorusi „nie były ani wolne, ani uczciwe”. Dodał również, że przestrzeganie praw człowieka w tym kraju wciąż się pogarsza.
Według komisarza „nie może być bezkarności w przypadku naruszeń praw człowieka podobnych do tych, które obserwujemy na Białorusi”.
źródło: Ak/ BNS, fot. Getty Images/ Valery Sharifulin
Więcej na ten temat