Jak ocalić pamięć o rozwoju polskiej oświaty na Litwie?

W latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia na Litwie działało prawie trzysta polskich szkół - dziś pozostało około siedemdziesięciu. Zachowały się tylko na Wileńszczyźnie i w Wilnie. I to właśnie na tych terenach można usłyszeć język polski - ojczysty dla mieszkańców.

Według powszechnego spisu ludności sprzed dziesięciu lat narodowość polską na Litwie zadeklarowało ponad 200 tysięcy osób. 77 procent z nich jako język ojczysty wskazało polski. Jaka sytuacja jest obecnie, dowiemy się z tegorocznego spisu.

Faktem jest jednak, że pozycja języka polskiego na Litwie słabnie. Litewscy Polacy języka polskiego używają w domu i w kościele. W komunikacji z rodziną, sąsiadami często posługują się również rosyjskim. Litewski potrzebny jest im podczas kontaktów oficjalnych, szczególnie w urzędach. W szkołach dochodzi język obcy, zazwyczaj angielski.

Poloniści robią co mogą, by zainteresować młodzież polszczyzną. Zachęcają do udziału w konkursach i olimpiadach. Obecnie trwają przygotowania do krajowych eliminacji 32. edycji Olimpiady Języka Polskiego i Literatury.

Ocalić pamięć o rozwoju polskiej oświaty na Litwie ma powstające w rejonie wileńskim, w budynku dawnej szkoły podstawowej w Orzełówce Muzeum Szkolnictwa na Wileńszczyźnie. Ma to być miejsce spotkań i warsztatów edukacyjnych dla młodzieży.

W muzeum powstaje również biblioteka, w której są gromadzone stare podręczniki, encyklopedie, literatura piękna. Jest tu między innymi najbardziej popularny elementarz Mariana Falskiego, na którym wychowało się wiele pokoleń polskich dzieci.
Więcej na ten temat