Białoruś zwróciła się do Litwy o ekstradycję S. Cichanouskiej. Jest reakcja MSZ

fot. BNS/15min.lt/Julius Kalinskas
podpis źródła zdjęcia

Prokuratura Generalna Białorusi poinformowała w piątek, że wystosowała do Litwy wniosek o ekstradycję byłej kandydatki na prezydenta Swiatłany Cichanouskiej.

„Prokuratura Generalna Białorusi skierowała do Prokuratury Generalnej Litwy wniosek o ekstradycję Swiatłany Cichanouskiej w celu ścigania przestępstw przeciwko praworządności, bezpieczeństwu publicznemu i państwowemu” - podała prokuratura.

Prokuratura Generalna Litwy twierdzi, że nie może wypowiadać się na temat tego, czy otrzymała taki wniosek.

„Prokuratura nie może wypowiadać się na temat wniosków o międzynarodową pomoc prawną składanych przez obce państwa, bo taka jest zasada współpracy między państwami. Tylko państwo, instytucja, która wystąpiła z takim pismem, może wypowiedzieć się na temat złożenia lub niezłożenia takich wniosków o pomoc prawną" - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Generalnej Elena Martinonienė.

S. Cichanouska wyjechała na Litwę po wyborach 9 sierpnia ubiegłego roku, w których zwycięzcą został ogłoszony autorytarny prezydent Alaksandr Łukaszenko. Jej dzieci zostały przywiezione na Litwę jeszcze przed wyborami.

Lojalne wobec reżimu organy ścigania oświadczyły, że otrzymały „informacje, że osoby z najbliższego otoczenia S. Cichanouskiej przygotowują się do masowych zamieszek i przejęcia instytucji państwowych w rejonie Homla”.

Opozycjonistka podkreśla, że zawsze opowiadała się wyłącznie za pokojowymi metodami.

„Podczas programu przedwyborczego i trwających kilka miesięcy po wyborach protestów ekipa Swiatłany Cichanouskiej komunikowała się i nadal utrzymuje kontakt z wieloma Białorusinami. Niektórzy z nich zawsze byli i nadal koncentrują się na radykalnych działaniach, ale Swiatłana Cichanouska nigdy nie była zaangażowana w opracowywanie takich planów” – czytamy w oświadczeniu jej sztabu. 

Reakcja ministra spraw zagranicznych

Minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis powiedział, że Litwa nie zamierza uwzględniać żądań Prokuratury Generalnej Białorusi o ekstradycję byłej kandydatki na urząd prezydenta.

Szef resortu podkreśla, że ​​„Litwa była i będzie murem, przed którym znajdą schronienie wszystkie siły demokratyczne prześladowane przez reżimy”.

„Zatem każdy, kto znalazł azyl na Litwie, może czuć się bezpiecznie, że nie zostanie przekazany reżimom - ani z powodu walki o demokrację, ani o wolność słowa czy religii. Możemy powiedzieć białoruskiemu reżimowi, że szybciej piekło zamarznie, niż rozważymy te żądania” - dodał.

źródło: ŁC/BNS, fot. BNS/15min.lt/Julius Kalinskas
Więcej na ten temat