Unia Europejska nie przygotowuje nowych sankcji przeciwko Rosji. Jednocześnie całkowicie popiera suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy - tak brzmi przekaz unijnych dyplomatów w związku z działaniami Rosji na Ukrainie. Wyrazy poparcia i solidarności ze społeczeństwem ukraińskim przekazane zostały podczas protestów, które w sobotę i niedzielę odbyły się w Wilnie, nieopodal ambasady Rosji. Uczestniczyli w nich mieszkający na Litwie Ukraińcy, ale też Rosjanie i Białorusini.
UE w sprawie Rosji i Ukrainy
W Wilnie, na skwerze imienia Borisa Niemcowa koło Ambasady Federacji Rosyjskiej w sobotę odbył się wiec solidarności z Ukrainą wobec wzmożonej aktywności sił rosyjskich wzdłuż granicy tego państwa oraz Białorusią.
Tatjana Darutina, uczestniczka protestu:
„Przerażające jest to, że tamta strona jest uzbrojona, a my, po tej stronie barykady - nie. Czyżby potrzebne są góry trupów, żeby zamilkły armaty?”
Napięcie między Ukrainą, a Rosją rośnie od czasu, gdy Moskwa pod koniec marca zarządziła koncentrację wojsk w pobliżu wschodniej granicy Ukrainy. Na Morzu Czarnym jest już 15 rosyjskich jednostek, które przybyły z Morza Kaspijskiego. Jak podały władze na Kremlu - w celu przeprowadzenia ćwiczeń.
Žygimantas Pavilionis, Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci:
„Jeśli staniemy się ofiarami rosyjskiego kłamstwa i nie będziemy wyznaczać celu, na przykład, wstąpienia Ukrainy do NATO, jeśli nie wzbudzimy tej nadziei, to ten cel nigdy nie zostanie zrealizowany”.
Cała Europa z niepokojem śledzi też stan zdrowia Aleksieja Nawalnego, który od końca marca prowadzi protest głodowy w kolonii karnej w Pokrowie. Po ostatnich informacjach od jego bliskich współpracowników o krytycznym stanie Nawalnego - lekarze podjęli dziś decyzję o przewiezieniu rosyjskiego opozycjonisty do szpitala w sąsiednim łagrze. O sytuacji na granicy z Ukrainą i łamaniu praw człowieka w Rosji rozmawiali dziś szefowie dyplomacji państw Unii Europejskiej.
Gabrielius Landsbergis, minister spraw zagranicznych Litwy:
„Musimy żądać dla Nawalnego możliwości spotkania z lekarzem, o którego on sam prosi. Jego stan zdrowia musi być oceniony obiektywnie. Jeśli tak się nie stanie, Unia Europejska, mogłaby zaproponować mu dolną stolicę europejską, gdzie mógłby być leczony”.
Na wsparcie i pomoc międzynarodowej społeczności oczekują również prześladowani przez reżim Alaksandra Łukaszenki Białorusini i mieszkający w tym kraju Polacy.
Olga Karacz, Białoruskie Stowarzyszenie Obywatelskie „Nasz Dom”:
„Trwają zatrzymania etnicznych Polaków na całej Białorusi. Alaksander Łukaszenka chce zmusić Polskę do ustępstw. W zamian za to, że zostanie na stanowisku, nie będzie prześladował Polaków”.
Łukaszenka poinformował, że wykryto plany zamachu na niego i jego dzieci. Miały być w to zaangażowane amerykańskie służby specjalne i białoruscy opozycjoniści. Rzekomym organizatorom grozi do dwunastu lat pozbawienia wolności. Biuro prasowe liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej oświadczyło, że informacja o planowanym zamachu „ma cechy prowokacji służb specjalnych Rosji i Białorusi".
Więcej na ten temat