Brak publicznych toalet w Wilnie

Brak publicznych toalet jest jednym z problemów nie tylko dla mieszkańców Wilna, ale i dla gości stolicy. Potrzebując toalety mieszkańcy, są zmuszeni do szukania ich po całym mieście lub udania się do pierwszej kawiarni.

Takimi nagraniami w mediach społecznościowych dzielą się osoby, które korzystały z wileńskich toalet. Miejskich szaletów brakuje, a jeśli już są, to są w opłakanym stanie-przyznają przewodnicy turystyczni, którzy podczas oprowadzania grup po mieście muszą uwzględnić i ten punkt programu. 

Latem w najczęściej odwiedzanych miejscach stolicy ustawiane są biotoalety. Jednak to nie rozwiązuje problemu, bo część z nich, podobniej, jak i stacjonarnych, jest czynna maksymalnie do godziny 23. 

Stołeczne władze zapewniają, że o problemie wiedzą, ale w działaniu ograniczają je przepisy. 

Samorząd Wilna jeszcze 2 lata temu zaplanował zainstalowanie jedenastu nowych automatycznych toalet publicznych w centrum miasta. Miasto gotowe było zainwestować w nie ponad 1,5 miliona euro. Projekt nie został zrealizowany z powodu braku pozwoleń na budowę.
Więcej na ten temat