W kwietniu br. mer Wilna Remigijus Šimašius ustanowił Nagrodę im. Mieczysława Dordzika. Będzie ona przyznawana co roku 1 czerwca młodym ludziom za wykazanie się odwagą. Z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka nagrodą im. M. Dordzika oraz premią w wysokości 1 000 euro został uhonorowany 16-letni Vytautas Žebrauskas, uczeń 9 klasy wileńskiego liceum inżynieryjnego (VGTU). Prestiżowa nagroda została przyznana mu za obalanie mitów dotyczących ludzi mających spektrum autyzmu.
Chłopak postanowił, że nie będzie milczeć w tej sprawie. Odważył się nagłośnić problem, o którym często wstydzą się opowiadać nawet rodzice dzieci ze spektrum autyzmu. Jak widać, było warto.
„Mieczysław Dordzik, też 16-letni mieszkaniec Wilna, skoczył do rzeki, żeby ratować nieznajome dziecko. Odwaga to zarówno pomoc słabszemu, jak i tolerancja wobec ludzi różniących się od nas. Vytautas okazał prawdziwą odwagę, obalając wszelkie stereotypy i zwracając się do tych, którzy gnębią innych niż my. Wierzę, że młodzież podąży za jego przykładem” – powiedział mer Remigijus Šimašius podczas uroczystości wręczenia nagrody.
Zdobywca nagrody aktywnie działa także w radzie szkolnej VGTU, jest wolontariuszem w litewskich stowarzyszeniach autyzmu, „Lietaus vaikai” i „Vilniaus lietaus vaikai”.
Ustanawiając nagrodę dla najodważniejszych mieszkańców Wilna, miasto upamiętnia w ten sposób czyn Polaka, Mieczysława Dordzika, który w 1931 r. za cenę własnego życia podjął się ratowania z wezbranych wód Wilenki żydowskiego dziecka.
Kiedy Wilno nawiedziła wielka powódź, 16-letni wówczas Mietek był uczniem Szkoły Rzemieślniczej i mieszkał w internacie Białomiejskiego na ulicy Zarzecze nr 5. Internat znajdował się w okolicy wezbranej rzeki Wilenki. Powódź przyciągała gapiów, wśród których znalazł się mieszkający w okolicy czteroletni Chackiel Charmac. Z powodu nieostrożności dziecko wpadło do rzeki i zaczęło się topić.
Nikt ze świadków nie odważył się jednak skoczyć mu na ratunek. Usłyszawszy krzyki tłumu, na ratunek przybiegł grający w pobliżu w piłkę Dordzik. Początkowo wydawało się, że uda mu się uratować tonącego, jednak kiedy nurt rzeki cisnął ratownika i ofiarę na filar mostu, Dordzik stracił przytomność. Obecnym na miejscu saperom udało się wyciągnąć Charmaca, jednak samego Dordzika rzeka poniosła dalej i stracono go z oczu.
Jego ciało znaleziono i pochowano dopiero po wielu dniach. Niestety, także wyłowionego dziecka nie udało się przywrócić do przytomności. Były to dwie pierwsze ofiary powodzi w Wilnie. Czyn Dordzika odbił się szerokim echem w mieście i szybko zawiązał się komitet, który postanowił uczcić jego bohaterstwo ufundowaniem pomnika.
W czerwcu 1931 r. Dordzik został pośmiertnie odznaczony medalem za ratowanie ginących. Dopiero w 1934 r. udało się zrealizować pomysł budowy pomnika. Na autora skromnego monumentu wybrano wileńskiego rzeźbiarza, profesora Uniwersytetu Stefana Batorego, Bolesława Bałzukiewicza. Rzeźbiarz nadał pomnikowi kształt czarnego kamiennego obelisku, umieszczonego w ramie z jasnego granitu.
W górnej części czarnej płyty umieszczono wizerunek Matki Boskiej Ostrobramskiej, a poniżej napis: „Tu obok w Wilence, dn. 23 kwietnia 1931 roku zginął śmiercią bohatera Mieczysław Dordzik ucz. Szkoły Rzemieślniczej, ratując z fal pamiętnej powodzi małego Chackiela Charmaca. Ów czyn dziecka Wilna z chrześcijańskiej miłości bliźniego zrodzony, uczciła tym pomnikiem ludność wileńska”.
Uroczystość odsłonięcia pomnika odbyła się 23 kwietnia 1934 r. przy obecnej ulicy Maironio. Uczestniczyli w niej licznie wilnianie, Polacy, jak i Żydzi. Pomnik Mieczysława Dordzika zawsze był ważnym symbolem w wielonarodowym mieście.