Prezydenci Litwy, Łotwy i Estonii wzywają, by pamiętać o 80. rocznicy rozpoczęcia masowych deportacji

fot. Kancelaria Prezydenta RL
podpis źródła zdjęcia

Prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda wraz z przywódcami innych krajów bałtyckich, Kersti Kaljulaid i Egilem Levitem, wspomnieli o bolesnej dacie – dziś przypada 80. rocznica masowych deportacji w 1941 r. zorganizowanych przez Związek Radziecki na Litwie, Łotwie i Estonii.

Przywódcy państw bałtyckich wspólnie zaapelowali do obywateli swoich krajów i społeczności międzynarodowej, aby nie zapominali o deportacjach organizowanych przez Związek Radziecki, które wstrząsnęły światem i zniszczyły losy kilku pokoleń.

„Dzisiaj, w minucie ciszy możemy uczcić pamięć ofiar. Ale musimy też porozmawiać. Wydarzenia takie jak deportacje, które rozpoczęły się 14 czerwca, miały swój powód. Stało się tak, ponieważ dwie siły zła - nazistowskie Niemcy i sowiecki reżim komunistyczny - zawarły tajne porozumienie, aby podzielić Europę. Wspominając o suwerenności krajów, prawach człowieka i rządach prawa, te dwa reżimy spowodowały u ludzi nieopisaną nędzę i cierpienie” – powiedzieli prezydenci.

Szefowie państw przypomnieli, że skutki sowieckiej okupacji w krajach bałtyckich są nadal odczuwalne 30 lat po przywróceniu niepodległości państw.

Upamiętniając 80. rocznicę masowych deportacji, prezydenci podkreślili wagę współpracy i jedności między krajami UE i NATO oraz wagę relacji transatlantyckich.

Przywódcy zwrócili uwagę społeczności międzynarodowej na narastające zagrożenia dezinformacją i rewizjonizmem historycznym, legitymizując agresywne działania Rosji na Ukrainie i Gruzji, naruszające suwerenność państw.

Prezydenci zakończyli swoje przemówienie słowami byłego kongresmana USA Toma Lantosa: „Podstawy cywilizacji są cienkie jak kartka papieru. Jesteśmy jego opiekunami, więc nigdy nie traćmy czujności”.
źródło: MS/ BNS, fot. Kancelaria Prezydenta RL
Więcej na ten temat