Sejm: koniec sesji wiosennej

Dobiegła końca wiosenna sesja sejmu. Od listopada ubiegłego roku posłowie próbowali przyjąć kilka ustaw liberalizujących prawo, w większości projekty zostały odrzucone już w pierwszym czytaniu. Zabrakło dyskusji nad ustawą o mniejszościach narodowych.

Praca zdalna podczas pandemii i usterki techniczne z tym związane uniemożliwiły posłom rozpatrzenie wszystkich zaplanowanych projektów ustaw. Wiele z nich zostało przełożonych na jesień.

Dwie należące do koalicji rządzącej partie liberalne zgłosiły szereg kontrowersyjnych ustaw: w sprawie depenalizacji posiadania małej ilości narkotyków, wydłużenia godzin sprzedaży alkoholu czy ustawę o związkach partnerskich. Ta ostatnia nie przeszła nawet pierwszego czytania.

W harmonogramie prac sejmu zabrakło też zapowiadanej przez minister sprawiedliwości Ustawy o mniejszościach narodowych.

Przedstawiciele AWPL-ZChR podczas wiosennej sesji zgłosili poprawki ustawowe dotyczące refundowania leków dla seniorów, zwrotu ziemi prawowitym właścicielom, bezpośrednich wyborów merów oraz obniżenia progu wyborczego dla partii mniejszościowych.

Przerwa sejmu w obradach plenarnych potrwa do 10 września.
Więcej na ten temat