G. Nausėda i W. Zełenski o stosunkach z Rosją

Prezydent Gitanas Nauseda z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, fot. ELTA/ Roberto Dačkaus
podpis źródła zdjęcia

W środę na Litwie, na początku corocznej konferencji „Ukraine Reform Conference” prezydent Gitanas Nausėda stwierdził, że agresywne działania Rosji wobec Ukrainy pozostają niepokojące. Dodał, że nie może zostać rozpoczęty dialog z Kremlem, dopóki nie zmieni się obecna polityka.

Gitanasa Nausėda i Wołodymyr Zełenski otworzą konferencję„Ukraine Reform Conference”, fot. BNS/ Žygimantas Gedvila

W Wilnie rozpoczyna się „Ukraine Reform Conference”

Litwa
„Ciągła mobilizacja sił rosyjskich na Krymie i na granicy z Ukrainą jest niepokojąca i wymaga uwagi społeczności międzynarodowej. Dopóki obserwujemy takie działania Rosji, musimy utrzymywać wobec Rosji ścisłe i niezmienne stanowisko” – powiedział G. Nausėda przed rozpoczęciem konferencji.

Prezydent zaakcentował, iż wielokrotnie na Radzie Europejskiej podkreślał swoje stanowisko dotyczące nawiązania dialogu z Rosją. Jego zdaniem będzie to możliwe, gdy Kreml zmieni swoje zachowanie.

„Podczas czerwcowej Rady Europejskiej, powiedziałem wszystkim przywódcom UE i chcę powtórzyć: nie możemy rozpocząć żadnego dialogu z agresywnym reżimem, dopóki nie zobaczymy żadnych pozytywnych zmian w jego zachowaniu” – stwierdził G. Nausėda.

Przebywający wówczas na Litwie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował Litwie za wspieranie suwerenności Ukrainy, wspieranie konsekwentnej polityki zagranicznej wobec Rosji, a jednocześnie zauważył, że współpraca między Litwą a Ukrainą powinna być w przyszłości bardziej ścisła.

„Litwa zawsze mocno popiera suwerenność i integralność Ukrainy i jest jednym z najaktywniejszych lobbystów utrzymania sankcji Unii Europejskiej” – powiedział na konferencji prasowej prezydent W. Zełenski.

Na rozpoczętej w środę konferencji „Ukraine Reform Conference” przywódcy litewscy i ukraińscy zwrócą się do społeczności międzynarodowej, aby skupić jej uwagę i wesprzeć ukraińskie reformy na drodze do Unii Europejskiej i NATO.
źródło: GB/ELTA, fot. ELTA/ Roberto Dačkaus
Więcej na ten temat