We wtorek Unia Europejska zatwierdziła państwową pomoc dla litewskich firm dotkniętych „dyskryminującymi” barierami handlowymi Chin po sporze z Tajwanem.
Litwa spotkała się z ostrym odwetem ze strony Chin po tym, jak Tajwanowi pozwolono otworzyć de facto ambasadę w Wilnie. Pekin zdecydowanie odrzuca wszelkie międzynarodowe wsparcie dla suwerenności wyspy.
Komisja Europejska ogłosiła, że zatwierdziła 130 mln wsparcia finansowego na „wyjątkowe okoliczności wynikające z dyskryminujących restrykcji handlowych Chin na Litwie”.
UE twierdzi, że Litwa padła ofiarą presji handlowej Pekinu i zaapelowała do Światowej Organizacji Handlu WTO.
Walka Litwy z Chinami rozpoczęła się, gdy sama wyspa została nazwana wyraźnie w nowo otwartej tajwańskiej misji w Wilnie, a nie jej stolicy, Tajpej, jak zwykle, aby zadowolić Pekin.
W odpowiedzi Pekin obniżył stosunki dyplomatyczne, a eksport Litwy został zawieszony na granicy z Chinami, i krążyły doniesienia, że Pekin ostrzegł europejskich eksporterów, by zerwali więzi z tym krajem.
Pekin twierdzi, że Tajwan jest jego terytorium i obiecuje, że pewnego dnia go zajmie. Ale większość Tajwańczyków nie chce rządu Chin.
Stosunki między Brukselą a Pekinem pogorszył się po nieratyfikowaniu długo uzgodnionej umowy inwestycyjnej, po której nastąpiły wzajemne sankcje wywołane obawami Europy o los mniejszości ujgurskiej w Chinach.
UE jest również zaniepokojona niejednoznacznym stanowiskiem Chin w sprawie wojny Rosji na Ukrainie i wzywa Pekin do nasilenia sprzeciwu wobec wojny prezydenta Władimira Putina.
źródło: ELTA, fot. Getty Images/VCG/VCG
Więcej na ten temat