„Do badania kadry szkolnej samorządom przekazano ponad 50 tysięcy szybkich testów na koronawirusa. Te badania prawdopodobnie będą mogły się rozpocząć już w najbliższym czasie” - powiedział minister zdrowia Aurelijus Veryga.
Aurelija Žvirblienė, naukowiec z Centrum Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Wileńskiego, która przeprowadziła badania szybkich testów, w ubiegłym tygodniu skrytykowała decyzję o stosowaniu szybkich testów na nauczycielach.
Jej zdaniem, nie nadają się one do wczesnej diagnozy zakażenia i wykazują najlepsze wyniki 14-50 dni po pierwszych objawach koronawirusa lub dodatnim wyniku testu molekularnego (PCR).
A. Veryga mówi, że testy będą bardziej dotyczyły oceny obecnej sytuacji w szkołach.
„Jeśli zobaczymy, że sytuacja się nie pogarsza, to znaczy, że środki, które są stosowane w szkołach, wystarczą. Jeśli się pogorszy - zostaną wprowadzone zmiany. W tym celu służy prowadzenie badań epidemiologicznych. Chcemy, by można było podejmować decyzje oparte na określonych danych, a nie na spekulacji” - powiedział minister.