Wszystkie cząsteczki koronawirusa, z którym świat zmaga się od niemal roku, zmieściłyby się w jednej, standardowej puszcze coli. Tak wynika z wyliczeń profesora Christiana Yatesa, biomatematyka z uniwersytetu w Bath.
Rezultaty obliczeń przedstawiono w popularnym programie BBC poświęconym analizie danych statystycznych. Nie było się bez szacowania, choćby dlatego, że nie wszystkie państwa przeprowadzają masowe testowanie mieszkańców. Ale Yeates wylicza, że na świecie jest około dwóch milionów miliardów cząsteczek wirusa - mniej więcej tyle, ile drobinek piasku na całej kuli ziemskiej.
To liczba abstrakcyjnie duża, ale rozmiar każdej cząsteczki określa z kolei liczba abstrakcyjnie mała. Średnica wynosi około stu nanomentrów. Nanometr to jedna miliardowa metra. Promień drobinki wirusa jest więc tysiąc razy cieńszy od ludzkiego włosa.
„To niesamowite, że można zamknąć cały świat przez szklankę wirusa. Wirusy to świetnie działające maszyny służące replikacji” - powiedział radiu BBC Christian Yates.
To liczba abstrakcyjnie duża, ale rozmiar każdej cząsteczki określa z kolei liczba abstrakcyjnie mała. Średnica wynosi około stu nanomentrów. Nanometr to jedna miliardowa metra. Promień drobinki wirusa jest więc tysiąc razy cieńszy od ludzkiego włosa.
„To niesamowite, że można zamknąć cały świat przez szklankę wirusa. Wirusy to świetnie działające maszyny służące replikacji” - powiedział radiu BBC Christian Yates.
źródło: asr/IAR, fot. Getty Images/Mikhail Metzel\TASS
Więcej na ten temat
