Przewodnicząca Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen zwróciła się do Sejmowej Komisji Etyki i Procedur o ocenę podróży posła Związku Chłopów i Zielonych Valiusa Ąžuolasa do Egiptu podczas sesji Sejmu.
„Valius Ąžuolas udał się w podróż prywatną bez poinformowania Zarządu Sejmu i uzyskania zgody na wyjazd. (...) Rozmawiałem też ze starostą frakcji Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych Aušrine Norkienė, która przyznała, że również nie została poinformowana” - powiedziała szefowa parlamentu.
Podkreśliła, że zgodnie ze Statutem Sejmu, poseł Sejmu, który chce odbyć osobistą podróż w trakcie sesji, musi wystąpić do Zarządu i uzyskać zgodę.
Zdaniem V. Čmilytė-Nielsen do uzyskania takiego zezwolenia potrzebne są dobre powody.
„Zwróciłam się już do Komisji ds. Etyki i Procedur o wyjaśnienie tej sytuacji” - potwierdziła przewodnicząca Sejmu.
Według niej takie zachowanie wiele mówi o podejściu posła do dyscypliny i bezpieczeństwa.
„Nie zapominajmy, że nadal żyjemy w pandemii. Ten poseł jest członkiem rządu cieni niedawno utworzonego przez Litewski Związek Chłopów i Zielonych, myślę, że koledzy z partii powinni ocenić zachowanie swojego członka” - dodała.
Przypomniała, że V. Ąžuolas był jednym z kilku posłów, którzy nie poparli legalizacji pracy zdalnej parlamentu.
„Paradoksalnie, Valius Ąžuolas był jednym z dwóch członków Sejmu, którzy nie popierali zdalnej pracy Sejmu, a teraz widzimy, że dostosował się tak, że jest gotowy do dołączania do posiedzeń prawie z basenu” – powiedziała.
W środę portal informacyjny 15min.lt poinformował, że V. Ąžuolas nie pojawił się na pierwszym posiedzeniu wiosennej sesji Sejmu, ale poleciał z rodziną do Egiptu.
„Wyjechaliśmy pilnie z powodów osobistych, których nie będę komentować. Chcę podkreślić, że uczciwie wykonuję swoją pracę w Sejmie, a także uczciwie służę elektoratowi, ale najważniejsza jest dla mnie rodzina i zobowiązuję się być blisko żony i dzieci” – tłumaczy się polityk.
źródło: ŁC/BNS, fot. BNS/Lukas Balandis / DEA / W. BUSS/De Agostini via Getty Images
Więcej na ten temat