W miniony weekend cały świat obchodził 76. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Wilno też oddało hołd poległym. Jednak część wilnian uczcić ten dzień zgromadziła się w niedzielę 9 maja, do dziś istnieje rozbieżność w dacie zwycięstwa nad hitlerowską armią.
Obchody 8-9 maja
Morze kwiatów i tłumy ludzi, którzy mimo pandemii koronawirusa, wzięli udział w obchodach 76-ej rocznicy zakończenia w Europie II Wojny Światowej. W sobotę w Ponarach hołd ofiarom faszystowskiego terroru oddano przy kwaterach polskiej i żydowskiej. W lesie ponarskim w czasie wojny zginęło około 70 tys. Żydów i około 20 tys. Polaków.
W niedzielę, 9 maja, w Dniu Zwycięstwa, który szeroko jest obchodzony w Rosji i krajach byłego bloku wschodniego, alejkami cmentarza Antokolskiego w Wilnie, przeszedł „Pułk Nieśmiertelny". Wzięli w nim udział nie tylko weterani walk, ale także ich krewni i młodzież. Niektórzy uczestnicy pochodu przed Grób Nieznanego Żołnierza przy pomniku wojsk radzieckich, maszerowali z budzącymi kontrowersje wstążkami świętego Jerzego.
Druga wojna światowa była największym i najbardziej krwawym konfliktem zbrojnym na kontynencie europejskim. Całkowicie zniszczyła nie tylko światową gospodarkę i wiele europejskich miast, pochłonęła życie 60 mln ludzi. Jednak dla mieszkańców Europy Wschodniej zwycięstwo Związku Sowieckiego nad III Rzeszą nie przyniosło wolności, a oznaczało 50 lat okupacji sowieckiej.
Więcej na ten temat