Opozycyjny Litewski Związek Chłopów i Zielonych (LVŽS) powrócił w maju na szczyt najpopularniejszych partii w kraju, w rankingach rośnie też popularność - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Vilmorus na zlecenie dziennika Lietuvos Rytas.
Według sondażu, gdyby wybory do Sejmu odbyły się w niedzielę, na „chłopów” zagłosowałoby 16,2 proc. wyborców, dla rządzących konserwatystów swój głos oddałoby - 14,8 proc. ludzi (te liczby w kwietniu dpowiednio wynosiły 15,4 i 17 proc.).
W maju znacząco wzrosło również poparcie socjaldemokratów, którzy wybrali Viliję Blinkevičiūtė na przywódczynię partii - na tę partię zagłosowałoby 10,2 proc. respondentów, gdy w kwietniu ta liczba wyniosła - 6,8 proc.
Ruch Liberałów znalazł się na czwartym miejscu wśród najpopularniejszych partii, na które w wyborach do Sejmu zagłosowałoby 6,2 proc. respondentów (5,3 proc. w kwietniu), Partia Pracy - 4,4 proc. (w kwietniu - 3,9 proc.), dla Partii Wolności - 3,5 proc. (4 proc. w kwietniu).
13 proc. procent respondentów stwierdziło, że w ogóle nie zagłosuje, natomiast aż 23,9 proc. nie wiedziało, na kogo będą głosować w wyborach do Sejmu.
Vilmorus przeprowadził reprezentatywne badanie populacji na zlecenie dziennika Lietuvos Rytas w dniach 11-21 maja.
źródło: AK/ BNS, fot. ELTA/ Marius Morkevičius
Więcej na ten temat