Do wigilijnej kolacji pozostało już tylko kilkanaście godzin. Tradycje świąt Bożego Narodzenia na Wileńszczyźnie są bardzo silne. Z kamerą odwiedziliśmy Ejszyszki, jedno z najbardziej polskich miast znajdujących się poza granicami Polski.
Leżące na południe od Wilna, przy granicy z Białorusią, Ejszyszki zamieszkuje ponad 3,5 tys. osób. Ponad 80% stanowią Polacy. Obok w zgodzie ze sobą żyją Litwini, Rosjanie, Białorusini, Tatarzy oraz Romowie i pielęgnują tradycje przodków.
W okresie międzywojennym gmina Ejszyszki liczyła 15 tys. mieszkańców. Po II wojnie światowej jej obszar został odłączony od Polski i podzielony pomiędzy Litewską i Białoruską SRR.
Po białoruskiej stronie granicy, w obecnym rejonie werenowskim, podobnie jak w Ejszyszkach, Polacy stanowią 80% ogółu mieszkańców. I tu i tam, tradycje wigilijne pozostają niezmienne.
Współczesne gospodynie coraz częściej zamawiają gotowe potrawy, zamiast spędzać wiele godzin w kuchni.
Niezmienna pozostaje tradycja udziału w pasterce. Ejszyszczanie są bardzo przywiązani do swojej parafii pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego, która według legendy powstała jako 16. na Litwie z rozkazu Witolda Kiejstutowicza.
Więcej na ten temat