Prokuratorzy z litewskiego okręgu Uciany podjęli decyzję o umorzeniu postępowania przygotowawczego w sprawie rzekomego ukrywania Afgańczyków po tym, jak nielegalnie przekroczyli granicę litewsko-białoruską.
W wydanym w środę oświadczeniu prokurator stwierdził, że działania osób, które przez kilka dni udzielały noclegu 5 Afgańczykom, a następnie zostały przesłuchane w charakterze świadków specjalnych, nie mogą być uznane za celowe aktywne ukrywanie.
Śledztwo przygotowawcze w sprawie nielegalnego przepływu osób przez granicę państwową litewska Państwowa Służba Graniczna wszczęła w połowie września po tym, jak otrzymała informację, że w zagrodzie w rejonie ignalińskim przez kilka dni przebywało 5 nielegalnych migrantów z Afganistanu.
Strażnicy graniczni dowiedzieli się o nich po tym, jak Europejski Trybunał Praw Człowieka wprowadził w ich sprawie środki tymczasowe i zakazał Litwinom ich odsyłania.
Do tej pory na Litwę z Białorusi nielegalnie przedostało się ponad 4,2 tys. nielegalnych migrantów. Litwa i inne kraje zachodnie oskarżają reżim białoruski o zaaranżowanie bezprecedensowego napływu migrantów, nazywając to hybrydową agresją.
Na Litwie ogłoszono stan wyjątkowy wzdłuż granicy z Białorusią do połowy stycznia.
źródło: BNS, fot. Getty Images/Anadolu Agency/Sefa Karacan
Więcej na ten temat