Doradca prezydenta: Rosyjskie firmy muszą się zastanowić, jak płacić za tranzyt

Doradca prezydenta: Rosyjskie firmy muszą się zastanowić, jak płacić za tranzyt, fot. BNS/Irmantas Gelūnas
podpis źródła zdjęcia

Główny doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Kęstutis Budrys twierdzi, że rosyjskie firmy powinny rozważyć, jak płacić za usługi tranzytowe, ponieważ rząd litewski nie będzie prosił banków komercyjnych o przetwarzanie płatności z Rosji, jeśli nie będą one tego chciały.

Niektóre litewskie banki już wstrzymały przetwarzanie płatności między Litwą a Rosją, natomiast Šiaulių Bankas w lipcu ogłosił, że z dniem 1 września przestanie realizować płatności do i z Rosji oraz Białorusi w związku z rozszerzającymi się sankcjami wobec tych dwóch krajów. Następnie chargé d'affaires Rosji na Litwie przekazał do MSZ notę dyplomatyczną, że w przyszłości może być niemożliwe płacenie przez Rosję za usługi tranzytowe, ponieważ płatności są realizowane przez Šiaulių Bankas. 

 

Budrys w wywiadzie dla publicznego radia LRT w czwartek powiedział, że nie jest funkcją państwa litewskiego badanie możliwości płatności z bankami i innymi instytucjami finansowymi. 

 

„Nie robiliśmy tego w innych przypadkach i nie powinniśmy tego robić w tym przypadku” – powiedział doradca prezydenta. 

 

Według doradcy Litwa nie próbuje tworzyć przeszkód dla tranzytu korzystającego z banków komercyjnych wbrew temu, co może twierdzić rosyjska propaganda. Powtórzył, że firmy zajmujące się handlem i innymi usługami same powinny zorganizować metody płatności. 

 

„To jest rosyjska narracja propagandowa i odzwierciedlenie ich wypaczonego światopoglądu, jak instytucje państwowe współdziałają ze strukturami prywatnymi i komercyjnymi. Prawdopodobnie tak się dzieje w Rosji, kiedy ktoś może powiedzieć bankowi, co ma robić. Nawet nie prawdopodobnie, wiemy, że to się dzieje. Na Litwie, w kraju demokratycznym, mamy inny system. Banki stosują różne własne procedury przy realizacji sankcji i innych działań” – powiedział Budrys. 

 

Stwierdził, że „sytuacja z przetwarzaniem płatności to kwestia prywatnych firm, która nie dotyczy rządów. Natomiast jeśli firmy prowadzą legalną działalność, to powinny znaleźć sposób, jak dokonywać płatności”. 

 

Jak poinformowano, wdrażając unijne sankcje nałożone na Rosję po jej inwazji na Ukrainę, Litwa ograniczyła w czerwcu i lipcu tranzyt niektórych objętych sankcjami towarów do i z rosyjskiej eksklawy kaliningradzkiej. Komisja Europejska wydała jednak dodatkowe wytyczne umożliwiające Rosji transport niektórych objętych sankcjami towarów koleją do jej części nieobjętych sankcjami przez UE.

źródło: ELTA, fot. BNS/Irmantas Gelūnas
Więcej na ten temat