Koalicyjna rada rządzących prawie całkowicie doszła do porozumienia w kwestii podstawowych założeń reformy podatkowej. Planowany jest wzrost podatku dochodowego oraz powszechny podatek od nieruchomości. – Nowe dochody są potrzebne, ale nie tylko kosztem podatków – uważa ekonomista Nerijus Mačiulis.