Badacze odkryli, kto najchętniej przechwala się w mediach społecznościowych

Badacze odkryli, kto najchętniej przechwala się w mediach społecznościowych, fot. Getty Images
podpis źródła zdjęcia

Perfekcyjne chleby, grzeczne dzieci, zdjęcia z wakacji. Wszystko idealne. Zdjęcia na Instagramie niekiedy są podrywem, a niekiedy udawaniem, że w związku jest dobrze.

Widok perfekcyjnych bochenków chleba, zdjęć na macie do ćwiczeń i nieskazitelnych przestrzeni publikowanych w mediach społecznościowych może wprawić w kompleksy tych, którzy w trakcie izolacji ledwo radzą sobie z prostymi czynnościami.

Jednak istnieje uzasadnienie, dla tego izolacyjnego przechwalania się.

Spoglądając na media społecznościowe możemy się zastanawiać, jak ci ludzie mają czas i chęci na przygotowanie tych wszystkich pyszności, trening, medytację, kursy i kolejne dodatkowe czynności, skąd biorą czas i energię na to?

Najbardziej prawdopodobna odpowiedź brzmi: "nie mają".

Takie zachowanie to potrzeba zaprezentowania idealnego obrazu własnego ja, co pozwala poczuć się lepiej. Gordon Flett, profesor psychologii na York University w Toronto, nazywa to zjawisko "perfekcyjną autoprezentacją".

"Chwalenie może na początku być przyjemne, na dłuższą metę nie pomaga" - wyjaśnia na łamach "Psychology Today" dr Jelena Kecmanovic. "Nie twierdzę, że ludzie publikujący doskonałe obrazy swojego życia w czasie kwarantanny celowo tworzą fałszywą rzeczywistość online. Podejrzewam, że większość ludzi odczuwa presję, aby byli idealni lub przynajmniej wyglądali idealnie" - dodaje.

Gordon Flett wskazuje, że często takie postępowanie może być charakterystyczne dla perfekcjonistów.

"Nasze badania pokazują, że niepewni ludzie muszą wyświetlać idealny obraz siebie" - powiedział Flett.

Nic więc dziwnego, że mimo panującej pandemii, która wywróciła do góry nogami cały świat, zmusiła nas do zadomowienia się w nowej rzeczywistości, czujemy potrzebę wykazania się, że mimo przeciwności mamy nad wszystkim kontrolę, choć czasem jedynie pozorną.

"To, co widzisz, jest mirażem doskonałości. Niestety ten może prowadzić do sytuacji, w której porównujesz się z innymi, zazdrość i niechęć zaczynają narastać. Prawda jest taka, że wszyscy mamy lepsze i gorsze dni, to część bycia człowiekiem - upadania, wstawania, popełniania błędów, dawania z siebie wszystkiego, albo odpuszczania. Pandemia koronawirusa zmusiła nas do zdjęcia okularów w kolorze różowym. A jednak w tej niedoskonałości tkwi piękno! Następnym razem, gdy sięgniesz po Facebooka lub Instagram, eksperymentuj, bądź prawdziwy. Możesz być zaskoczony odpowiedzią" - wskazuje psycholog.

Dodaje, że ludzie mają różne sposoby na radzenie sobie z sytuacją, która jest poza ich kontrolą. Zatem jeśli komuś sprawia przyjemność i przynosi ulgę publikowanie wspaniałych dań, warto to zaakceptować, a z czasem może i zainspirować.
źródło: asr/PAP, fot. Getty Images
Więcej na ten temat