Wpływ sankcji zatwierdzonych przez Unię Europejską na Białoruś na litewski sektor transportowy będzie niewielki na początku, przede wszystkim przy transporcie i załadunku białoruskich nawozów potasowych w porcie w Kłajpedzie – mówił Marius Skuodis, minister transportu i komunikacji Republiki Litewskiej.
„Po pierwsze, jest prawdopodobne, że w najbliższym czasie wpływ sankcji na Litwę będzie niewielki. Sankcje wchodzą w życie tylko w przypadku nowych umów, czyli te umowy, które zostały zawarte wcześniej, prawdopodobnie będą mogły nadal obowiązywać” - powiedział dziennikarzom minister Marius Skuodis w piątek.
Według ministra, sankcje nałożone na Białoruś obejmują tylko 20 proc. nawozów ładowanych na Litwie. Sankcje dotyczą wyłącznie umów zawartych po 25 czerwca.
Według niego, na przykład, z końcem 2023 roku wygasa część kontraktów „Belaruskalij" z Kolejami Litewskimi przewożącymi białoruskie nawozy do portu w Kłajpedzie.
„Innymi słowy 80 proc. pozostaje nienaruszonych” - powiedział M. Skuodis.
„Należy podkreślić, że nie wiemy, jakie działania może podjąć nasz sąsiad. Dobrym przykładem są produkty naftowe – i bez sankcji, produkty naftowe były przesyłane przez rosyjskie porty. Pomimo sankcji, wszystko może się zdarzyć ”- powiedział.
Mantas Bartuška, szef Kolei Litewskich, powiedział, że spółka nie otrzyma ok. 20 mln euro rocznego dochodu z powodu sankcji wobec Białorusi.
W ubiegłym roku Koleje Litewskie przewiozły około 11 mln ton nawozów „Belaruskalij", ładuje je w porcie firma „Birių krovinių terminalas", a jej udziałowcem jest „Belaruskalij" (30 proc.).
W czwartek Unia Europejska oficjalnie nałożyła sankcje na ważne sektory białoruskiej gospodarki, zwiększając presję na reżim autorytarnego prezydenta Alaksandra Łukaszenki po przymusowym lądowaniu cywilnego liniowca w Mińsku.
Nowy pakiet sankcji obejmuje środki ograniczające zdolność Białorusi do eksportu nawozów potasowych, produktów naftowych i wyrobów tytoniowych, podała Wspólnota w oświadczeniu.
Według ministra, sankcje nałożone na Białoruś obejmują tylko 20 proc. nawozów ładowanych na Litwie. Sankcje dotyczą wyłącznie umów zawartych po 25 czerwca.
Według niego, na przykład, z końcem 2023 roku wygasa część kontraktów „Belaruskalij" z Kolejami Litewskimi przewożącymi białoruskie nawozy do portu w Kłajpedzie.
„Innymi słowy 80 proc. pozostaje nienaruszonych” - powiedział M. Skuodis.
„Należy podkreślić, że nie wiemy, jakie działania może podjąć nasz sąsiad. Dobrym przykładem są produkty naftowe – i bez sankcji, produkty naftowe były przesyłane przez rosyjskie porty. Pomimo sankcji, wszystko może się zdarzyć ”- powiedział.
Mantas Bartuška, szef Kolei Litewskich, powiedział, że spółka nie otrzyma ok. 20 mln euro rocznego dochodu z powodu sankcji wobec Białorusi.
W ubiegłym roku Koleje Litewskie przewiozły około 11 mln ton nawozów „Belaruskalij", ładuje je w porcie firma „Birių krovinių terminalas", a jej udziałowcem jest „Belaruskalij" (30 proc.).
W czwartek Unia Europejska oficjalnie nałożyła sankcje na ważne sektory białoruskiej gospodarki, zwiększając presję na reżim autorytarnego prezydenta Alaksandra Łukaszenki po przymusowym lądowaniu cywilnego liniowca w Mińsku.
Nowy pakiet sankcji obejmuje środki ograniczające zdolność Białorusi do eksportu nawozów potasowych, produktów naftowych i wyrobów tytoniowych, podała Wspólnota w oświadczeniu.
źródło: JZ / BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila/15min.lt
Więcej na ten temat