Mindaugas Palijanskas, prezes Stowarzyszenia Biopaliw, mówi, że zapotrzebowanie na główne surowce energetyczne, w tym ropę naftową, gwałtownie rośnie, przez co paliwo drożeje.
Według pricer.lt cena najtańszego litra oleju napędowego w połowie września wynosiła 1,120–1,259 euro, najtańszej benzyny A95 – 1,250–1,369 euro, a gazu skroplonego – 0,649–0,689 euro.
Cena ropy naftowej na rynkach międzynarodowych zaczęła rosnąć pod koniec ubiegłego roku. Pod koniec listopada 2020 r. cena ropy Brent wynosiła 37,46 USD za baryłkę, a w połowie września tego roku była dwukrotnie droższa, ponad 75 USD za baryłkę.
W strukturze cen detalicznych paliw ropa naftowa stanowi około 25 proc., doprowadziło więc to do wzrostu cen oleju napędowego i benzyny na stacjach paliw.
„Oczywiste jest, że wahania cen biopaliw wpływają na ostateczną cenę paliwa tylko o kilka centów, dlatego błędem byłoby traktowanie biopaliw jako ważnej przyczyny wzrostu cen. Na stacjach benzynowych tej samej sieci cena litra benzyny lub oleju napędowego może różnić się o kilkadziesiąt centów” – powiedział M. Palijanskas.
„Dodawanie biopaliw do paliw na Litwie jest obowiązkowe zgodnie z wymogami aktów prawnych (olej napędowy – 7 proc., benzyna – 10 proc.), dlatego lepiej wybierać biopaliwa produkowane lokalnie, które są tańsze i korzystając z nich wspierać litewską gospodarkę i stawiać opór indonezyjskiemu czy malezyjskiemu przemysłowi oleju palmowego” – podkreślił.
źródło: ELTA, fot. BNS/ Irmantas Gelūnas
Więcej na ten temat