I. Šimonytė: rosyjskie zamrożone aktywa muszą zostać wykorzystane do odbudowy Ukrainy

fot. BNS/Žygimantas Gedvila
podpis źródła zdjęcia

Odwiedzająca Kijów premier Ingrida Šimonytė mówi, że rosyjskie aktywa zamrożone międzynarodowymi sankcjami muszą zostać wykorzystane do odbudowy Ukrainy.

Ten pomysł przedstawiła na wspólnej konferencji prasowej z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem w poniedziałek wieczorem.

„Oprócz wkładu innych krajów, zamrożone rosyjskie aktywa muszą zostać przejęte, co pozwoli na ich wykorzystanie do odbudowy Ukrainy. Niezbędny mechanizm prawny musi być przygotowany jak najszybciej” – powiedziała szefowa rządu Litwy.

W poniedziałek rozpoczęła wizytę w wysiedlonej przez wojska rosyjskie miejscowości Borodianka w Kijowie.

Ponad tydzień temu siły rosyjskie wycofały się z północnych regionów Ukrainy, by przegrupować się na wschodzie. Na pozostawionych przez nich terenach media i śledczy odnotowali przerażające przypadki zabójstwa cywilów i wyburzania budynków.

Według danych Ukrainy, w okolicach Kijowa znaleziono ok. 1,2 tys. osób, w tym w miasteczkach Bucza i Irpień.

Część zabitych została zakuta w kajdany – te obrazy z Buczy obiegły cały świat i stały się symbolem okrucieństwa rosyjskich sił wojennych na Ukrainie.

„Zdjęcia wyniszczonych ukraińskich miast ukazują prawdziwe oblicze Rosji XXI w. – rosyjskiego świata, który próbują narzucić” – powiedziała Šimonytė.

Według premier wszystkie wydarzenia w ukraińskich miastach muszą być udokumentowane, aby można było skazać sprawców.
Podkreśliła jednak, że przegrupowana „poniżona i zdyskredytowana” armia rosyjska może być jeszcze bardziej niebezpieczna dla ludności cywilnej, dlatego Litwa będzie nadal wysyłać na Ukrainę pomoc wojskową i humanitarną.

Ze swojej strony premier Ukrainy prosi Zachód o wysłanie czołgów, myśliwców, systemów obrony przeciwlotniczej i nałożenie na Kreml ostrzejszych sankcji.

„Rząd ukraiński wzywa Litwę do zawarcia sojuszu w ramach Unii Europejskiej, który będzie naciskał wspólnotę na zaostrzenie sankcji” – powiedział D. Szmyhal.

Jego zdaniem sankcje powinny obejmować embargo na surowce energetyczne, handel, sektor bankowy, w tym kryptowaluty.

Według ukraińskiego premiera, działania militarne Rosji to „ludobójstwo w Europie Środkowej”.
źródło: BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat