W poniedziałek zorganizowano posiedzenie Państwowej Rady Obrony Litwy po ogłoszeniu przez Rosję mobilizacji w ubiegłym tygodniu. Po nim główny doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Kęstutis Budrys powiedział, że „poziom zagrożenia militarnego na Litwie pozostaje niski, ale ogólna sytuacja bezpieczeństwa w regionie pogorszyła się”.
„Spotkanie dotyczyło jednej kwestii – sytuacji bezpieczeństwa w regionie i działań Litwy, czy powinniśmy podjąć jakieś dodatkowe środki. Członkowie Rady Obrony Państwa ustalili, że Rosja ogłosiła mobilizację, a także organizuje tzw. referenda na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy i celowo eskaluje sytuację, tworząc napięcie w regionie” – powiedział Budrys na konferencji prasowej w pałacu prezydenckim.
„W naszej ocenie sytuacja w regionie pogarsza się z tego powodu, ale poziom zagrożenia militarnego pozostaje niezmieniony. Oceniamy, że poziom zagrożenia militarnego jest niski. Wszystkie te działania strony rosyjskiej mają na celu przede wszystkim zmianę sytuacji na Ukrainie” – zaznaczył.
Rada Obrony Państwa składa się z prezydenta, premiera, przewodniczącego parlamentu, ministra obrony narodowej oraz szefa obrony.