Litwa może stracić 40 milionów euro przez niewdrożenie unijnej dyrektywy podatkowej

Litwa może stracić 40 milionów euro przez niewdrożenie unijnej dyrektywy podatkowej
Litwa może stracić 40 milionów euro przez niewdrożenie unijnej dyrektywy podatkowej, fot. Žygimantas Gedvila/BNS
podpis źródła zdjęcia

Litwa może stracić 40 milionów euro na podatkach należnych od 250 największych krajowych i międzynarodowych firm. Powodem jest opóźnienie we wdrożeniu unijnej dyrektywy dotyczącej minimalnego podatku dochodowego – informuje portal „Verslo žinios”.

Zgodnie z dyrektywą UE „Pillar Two”, obowiązującą od 2024 roku, firmy osiągające roczny przychód przekraczający 750 mln euro powinny zapłacić co najmniej 15% efektywnego podatku dochodowego. Jeśli płacony podatek w danym kraju jest niższy, państwo ma prawo pobrać różnicę.

 

Na Litwie jednak, mimo obowiązku deklarowania tej różnicy, sama zapłata podatku została odroczona aż o sześć lat. To oznacza, że Litwa – nie wdrażając odpowiednich przepisów – tak naprawdę oddaje możliwość ściągania tych należności innym państwom.

 

Z wyliczeń Ministerstwa Finansów wynika, że firmy objęte nowymi zasadami powinny za rok 2023 zapłacić łącznie 39,4 mln euro. Brak implementacji dyrektywy może więc oznaczać znaczącą stratę dla litewskiego budżetu.

 

Minister finansów Litwy Rimantas Šadžius jest jednak sceptyczny co do konieczności wdrażania tych przepisów. Jak twierdzi, sens ich przyjęcia zmalał po tym, jak z globalnego porozumienia dotyczącego minimalnego podatku wycofały się Stany Zjednoczone.

 

Tymczasem inne kraje członkowskie Unii Europejskiej już wdrażają dyrektywę, przygotowując się do egzekwowania nowych przepisów. Eksperci ostrzegają, że dalsze opóźnienia mogą nie tylko osłabić pozycję Litwy w europejskiej polityce podatkowej, ale również pozbawić kraj znaczących wpływów budżetowych.

źródło: BNS, fot. Žygimantas Gedvila/BNS
Więcej na ten temat