Litwa coraz mocniej odczuwa brak leków. Producenci ostrzegają: sytuacja się pogorszy

„Litwa nie jest atrakcyjnym rynkiem dla producentów. Z powodu obniżonych i zamrożonych cen bazowych dostarczanie wielu leków przestaje się opłacać. Efektem tego jest coraz mniejsza dostępność preparatów” – mówi Voverienė w rozmowie z portalem „Delfi”.

Według obowiązujących przepisów raz ustalona cena refundowanego leku może być tylko obniżana – nie ma możliwości jej podwyższenia. Przewodnicząca ostrzega, że jeśli nie nastąpią zmiany w regulacjach, jeszcze więcej producentów zrezygnuje z dostaw na litewski rynek.

Liczba dostępnych leków najniższa od lat

W najnowszym wykazie refundacyjnym znalazło się mniej niż 2 tysiące preparatów – to najniższy wynik od kilku lat. Skutki tej sytuacji mogą być odczuwalne dla tysięcy pacjentów.

Jak szacuje Voverienė, ponad 150 tys. osób będzie musiało zamienić swoje dotychczas stosowane leki na inne, a ponad 26 tys. pacjentów będzie zmuszonych do całkowitej zmiany sposobu leczenia.

„To oznacza, że znaczna część chorych nie będzie mogła kontynuować ustalonego wcześniej planu leczenia. W wielu przypadkach konieczne będzie sięgnięcie po droższe leki, co z kolei zwiększy presję na budżet Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Zdrowotnego” – podkreśla Voverienė.

Eksperci apelują o pilne zmiany w polityce cenowej i większe wsparcie dla producentów, by zapewnić pacjentom nieprzerwaną dostępność najpotrzebniejszych leków.