List prezydenta Nausedy do prezydenta Dudy nt. działań po pandemii

Fot. Jakub Szymczuk/KPRM
podpis źródła zdjęcia

Konieczne jest wspólne myślenie o wspólnym życiu i pracy po pandemii - napisał prezydent Litwy Gitanas Nauseda w liście do prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Jest to odpowiedź na otrzymany wcześniej list od polskiego przywódcy.

"Po podjęciu niezbędnych decyzji w celu zwalczania pandemii Covid-19 i jej konsekwencji gospodarczych i społecznych konieczne jest wspólne myślenie o wspólnym życiu i pracy po pandemii" - napisał w liście do prezydenta Dudy prezydent Nauseda.

"Kryzys pandemiczny pokazał, że w Unii Europejskiej powinniśmy podjąć działania w celu wzmocnienia naszego sektora opieki zdrowotnej i zmniejszenia zależności od dostaw z krajów trzecich" - wskazuje litewski przywódca, którego cytuje komunikat urzędu prezydenta.

Według komunikatu, który ukazał się w piątek, Nauseda zgodził się z Dudą, iż "istnieje potrzeba zacieśnienia współpracy krajowych systemów opieki zdrowotnej, ustanowienia skutecznych mechanizmów wsparcia transgranicznego oraz zwrócenia szczególnej uwagi na dialog między krajami w dziedzinie badań naukowych".

W swym liście Nausesda podkreślił, że "solidarność, jedność i skuteczność muszą być głównymi zasadami, których należy przestrzegać przy podejmowaniu decyzji w Unii Europejskiej".

Prezydent wskazał "trzy kluczowe warunki ożywienia gospodarczego w Europie: sprawne funkcjonowanie i wzmocnienie rynku wewnętrznego, zwiększenie budżetu UE, a przede wszystkim zwiększenie nakładów na fundusz spójności i rolnictwo oraz powołanie funduszu europejskiego skierowanego na inwestycje o wysokiej stopie zwrotu".

Nauseda zgadza się w Dudą, że należy "zachować czujność, przestrzegać europejskich wartości i pozostać obrońcami demokracji, prawa międzynarodowego, praw człowieka i wolności na świecie".

"Jest to szczególnie ważne w czasach, gdy obserwujemy nowe zagrożenia hybrydowe i kampanie dezinformacyjne" - wskazał litewski prezydent.

W komunikacie podkreśla się, że "obaj prezydenci wskazali na konieczność wzmacniania bezpieczeństwa i obrony wojskowej".

"Niestety, pandemia koronawirusa nie wyeliminowała konwencjonalnych zagrożeń, a wręcz przeciwnie, umożliwiła ich nasilenie" - napisał litewski prezydent.

Podkreślił, że nadal należy utrzymać finansowanie obronności na poziomie co najmniej 2 proc. PKB, a "NATO było i pozostanie żywotnym interesem zarówno dla Polski, jak i Litwy oraz niezastąpionym gwarantem naszego bezpieczeństwa".

W swym liście Nauseda wskazał też na zagrożenie jądrowe w regionie, spowodowane powstającą na Białorusi, tuż przy granicy z Litwą, elektrownią atomową.

"Przy aktywnym zaangażowaniu Polski Litwa jest gotowa utworzyć regionalne centrum UE w celu zarządzania zagrożeniami nuklearnymi i radiologicznymi" - czytamy w liście.

Litewski przywódca przypomniał o realizowanych wspólnych polsko-litewskich projektach infrastrukturalnych; podkreślił znaczenie solidarności obu krajów i zapewnił, że "Litwa gotowa jest nadal wspierać współpracę w oparciu o wspólną historię, wartości i tradycję".
źródło: asr/PAP, fot. KPRP/Jakub Szymczuk
Więcej na ten temat