Wybrani do Sejmu posłowie odebrali legitymacje poselskie

Nowo wybrani posłowie odebrali dziś legitymacje poselskie. W poselskich ławach jeszcze w tym roku zasiądzie więcej kobiet, osób młodych i z wyższym wykształceniem niż to miało miejsce 4 lata temu.

141 posłów odebrało dziś legitymacje poselskie. Będą im one potrzebne podczas pierwszego posiedzenia i do głosowań w kolejnych. W tym roku, inaczej niż zwykle, ceremonia odbyła się na dziedzińcu sejmowym.

„W tym roku nie mamy tego dobrze nam znanego podniosłego nastroju. W związku z sytuacją w kraju, wręczenie legitymacji odbywa się tym razem na zewnątrz. Dostosowując się do wytycznych, podzieliliśmy posłów na 5 grup według alfabetu” – powiedziała przewodnicząca Głównej Komisji Wyborczej Laura Matjošaitytė.

Według danych Głównej Komisji Wyborczej nowo wybrany sejm będzie młodszy i lepiej wykształcony - ze 141 posłów zaledwie 12 nie ma wyższego wykształcenia. Połowa z nich ma stopień magistra, a co 5 - tytuł doktora. W nowym sejmie będzie też 38 kobiet - o 3 więcej niż w poprzedniej kadencji.
 
„To, że kobiet jest coraz więcej i w polityce, i na stanowiskach kierowniczych uważam za takie dobre i pozytywne, dobry i pozytywny przykład w ogóle w społeczeństwie litewskim” – ocenia posłanka na Sejm Litwy Beata Pietkiewicz.

Statystyczna posłanka to średnio 46-letnia kobieta o majątku liczącym ponad 100 tysięcy euro. Statystyczny poseł to 50-letni mężczyzna, którego majątek liczy ponad 600 tysięcy euro. Najbogatszym parlamentarzystą pozostaje lider Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych Ramunas Karbauskis, który w nowym sejmie zasiądzie w opozycji.

„Nie ma wielkiej różnicy w odbieraniu legitymacji będąc w opozycji, czy w większości. Zawsze jest ta sama odpowiedzialność za pracę. W opozycji jest o wiele łatwiej, to mogę stwierdzić na pewno. Jeżeli mówimy o tych czterech latach u władzy, to my uczciwie służyliśmy ludziom i nie wstydzę się niczego co zrobiliśmy” – twierdzi przewodniczący Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych Ramūnas Karbauskis

Działania dotychczasowego sejmu i rządu inaczej oceniają zwycięzcy wyborów. Dzisiaj konserwatyści spotkali się z przedstawicielami Partii Wolności i Partii Liberałów, z którymi planują utworzyć nową koalicję rządzącą. Tematem rozmów były przede wszystkim plany dotyczące walki z pandemią koronawirusa oraz budżetu na przyszły rok.
 
„W budżecie musi być przewidziane "koło ratunkowe" na wypadek pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej, jeżeli będzie większa potrzeba wypłat na przykład dla bezrobotnych czy osób na przestojach” – zadeklarowała posłanka Związku Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów Ingrida Šimonytė.

Czteroletnią kadencję sejmu zainauguruje pierwsze posiedzenie, które zwołuje prezydent Litwy, zwykle w połowie listopada.
 
Więcej na ten temat