Premier Morawiecki z wizytą w Kijowie – podkreśli gotowość Polski do wspierania Ukrainy

Premier Morawiecki z wizytą w Kijowie – podkreśli gotowość Polski do wspierania Ukrainy, fot. PAP/ Leszek Szymański
podpis źródła zdjęcia

Premier Mateusz Morawiecki złoży we wtorek wizytę w Kijowie, gdzie spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem tego kraju Denysem Szmyhalem; szef polskiego rządu ma podkreślić gotowość Polski do wspierania wschodniego sąsiada.

„W obliczu zagrożenia suwerenności Ukrainy potrzebne są nie tylko gesty dyplomatyczne, ale także realna pomoc. Jesteśmy gotowi, by ją nieść naszemu sąsiadowi i o tym będę rozmawiać we wtorek w Kijowie. Poruszymy wiele tematów z zakresu stosunków polsko-ukraińskich, ale w tej chwili najważniejsze jest wsparcie naszego sąsiada i obrona jego niepodległości i terytorialnej integralności. Właśnie w tym celu jadę do Kijowa” – mówił premier Morawiecki w weekend. 

Z kolei we wpisie na Facebooku szef rządu zwracał uwagę, że po serii spotkań prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Zełenskim „nasi przyjaciele wiedzą, że mogą na nas liczyć i nie mają w Europie lepszego rzecznika swoich postulatów”. Dodał też, że solidarność z Ukrainą i niezgoda na nielegalne, nieoparte na żadnych argumentach poza argumentami siły, działania Rosji to obowiązek wszystkich rządów, które kierują się wartościami europejskimi. 

„Wolność, solidarność i demokracja muszą zwyciężyć agresję i przemoc. Musimy po prostu stanąć po stronie napadanych, a nie napadających. To jest obowiązek Europy. Polski rząd będzie temu wierny” – podkreślił Mateusz Morawiecki. 

Rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że wizyta premiera Morawieckiego w Kijowie ma wymiar zarówno międzynarodowy, jak i dwustronny. „Polska sprawuje obecnie przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Spotkanie w stolicy Ukrainy będzie jednak również okazją do rozwinięcia kwestii poruszonych przez liderów państw podczas spotkania na marginesie 30. Forum Gospodarczego w Karpaczu we wrześniu 2021 r.” – zaznaczył. 

Müller dodał, że premier Morawiecki podczas spotkania z premierem Szmyhalem oraz prezydentem Zełenskim omówi przede wszystkim kwestie przewodnictwa Polski w OBWE, wsparcia dla Ukrainy w obliczu agresywnej polityki Rosji oraz współpracy gospodarczej. Rzecznik rządu podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zapowiedział, że polski premier podkreśli „gotowość Polski do wspierania Ukrainy w tym trudnym czasie”. 

„Liczymy na to, że Rosja wycofa się ze swoich złych zamiarów. Że te zapowiedzi związane z sankcjami międzynarodowymi, ze wszystkimi działaniami międzynarodowymi, które byłyby konsekwencją ataku na Ukrainę, że te zapowiedzi powstrzymają Rosję przed dalszymi działaniami” – mówił Müller. 

Zapewnił jednocześnie, że Polska jest też gotowa do udzielenia odpowiedniej pomocy materialnej dla Ukrainy. W poniedziałek szef BBN Paweł Soloch zwracał uwagę, że prezydent Andrzej Duda w ostatnich dniach rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także prowadził rozmowy m.in. z prezydentem USA Joe Bidenem i przywódcami głównych europejskich państw NATO. 

W międzyczasie prezydent odbył szereg spotkań z przedstawicielami rządu, ministrami, szefami służb, a także odbyła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Soloch wskazał, że podczas wszystkich rozmów prezydenta dyskutowana była kwestia pomocy Ukrainie. 

„Mówimy o wsparciu politycznym, ale też o pomocy materialnej, zarówno w wymiarze humanitarnym, jak i wojskowym”. Przekazał, iż zapadła decyzja o przekazaniu stronie ukraińskiej amunicji o charakterze defensywnym. Premier Morawiecki podczas wizyty w Kijowie ma również spotkać się z przedstawicielami społeczności polskiej na Ukrainie oraz złożyć kwiaty na mogile Legionistów 1920 r. 

Pod koniec ubiegłego roku Rosja sformułowała szereg żądań wobec USA i NATO, nazywając je propozycjami w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Rosja domaga się prawnych gwarancji nierozszerzenia NATO m.in. o Ukrainę; kraje Sojuszu wykluczyły już spełnienie tego postulatu. W przypadku niezrealizowania żądań Moskwa zapowiada kroki, w tym militarne, chociaż nie precyzuje, jakie mogłyby to być działania. 

Ukraina i państwa zachodnie uważają, że skoncentrowanie żołnierzy przy ukraińskiej granicy przez Rosję ma służyć wywarciu presji na Kijowie i wspierających go stolicach. Eksperci wojskowi oraz zachodnie rządy mówią o realnej groźbie rosyjskiej agresji.
źródło: PAP, fot. PAP/ Leszek Szymański
Więcej na ten temat