Od dziś, zgodnie z planem, obowiązuje embargo Unii Europejskiej na import węgla z Rosji. Embargo to jest częścią 5. pakietu unijnych sankcji gospodarczych składającego się także z sankcji w sektorze morskim i drogowym oraz z ograniczeń w handlu.
Ten 5. pakiet, decyzją 27 krajów członkowskich, wszedł w życie 8 kwietnia, z wyjątkiem – na wniosek Niemiec – właściwie embarga na węgiel.
Eric Mamer, rzecznik Komisji Europejskiej, o terminie tym przypomniał podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami w Brukseli. Eric Mamer podkreślił, że Komisja Europejska wyjątkowo dopuszcza szerokie wykorzystanie węgla w Unii, mimo planów Zielonej Transformacji.
„Zakaz importu wszelkich form węgla rosyjskiego został uzgodniony w kwietniu przez Unię Europejską w ramach 5. pakietu sankcji wobec Rosji. 10 sierpnia to koniec okresu opóźnienia embarga na import węgla rosyjskiego i żadnych dalszych odroczeń nie będzie. Nie mamy wątpliwości, że państwa członkowskie wdrożą tę decyzję” – powiedział Eric Mamer.
Dodał, że „rosyjska inwazja na Ukrainę paradoksalnie pomoże Unii przyspieszyć odejście od paliw kopalnych w ogóle, a od paliw kopalnych w Rosji w szczególności”.
Według szacunków Komisji Europejskiej embargo będzie dotyczyło 25% całego rosyjskiego eksportu węgla o wartości 8 mld EUR rocznie.
Piąty pakiet sankcyjny przewiduje też m.in. zakaz zawijania rosyjskich statków do europejskich portów z wyjątkiem tych z żywnością, baryłkami ropy czy pomocą humanitarną. Sankcjami zostali również objęci rosyjscy i białoruscy przewoźnicy drogowi.
Poza tym są kolejne ograniczenia w eksporcie o wartości 10 mld EUR oraz imporcie z Rosji na ponad 5 mld EUR. Rosyjskie spółki nie mogą także brać udziału w przetargach w unijnych krajach.