Przywódca Litwy Gitanas Nausėda po spotkaniu w środę w Pradze z prezydentem Czech Milošem Zemanem wezwał go do zwiększenia presji na Rosję.
„Musimy rozszerzyć sankcje nałożone na Rosję i wszelkimi możliwymi sposobami wspierać Ukrainę walczącą o swój naród i terytorium” – powiedział szef państwa podczas spotkania z czeskim odpowiednikiem.
Przywódca Litwy podkreślił, że Rosja kontynuuje agresję militarną i niszczy kluczową infrastrukturę Ukrainy, dążąc do negocjacji pokojowych na sprzyjających warunkach.
Zdaniem prezydenta o zagrożeniach z tym związanych pokazał incydent, do którego doszło we wtorek, podczas którego ucierpiało państwo NATO – Polska.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, przywódcy spotkania omówili najważniejsze kwestie stosunków dwustronnych, sytuację bezpieczeństwa w Europie oraz szczyt NATO, który odbędzie się w Wilnie w lipcu przyszłego roku.
Podczas spotkania G. Nausėda podkreślił bliskie związki historyczne Litwy i Czech, podziękował za udział czeskich żołnierzy w wysuniętych siłach NATO i misji policji lotniczej.
Mówiąc o zbliżającym się szczycie NATO w Wilnie, prezydent podkreślił potrzebę wzmocnienia zdolności odstraszania i obrony NATO, a także uwzględnienia euroatlantyckich aspiracji integracyjnych Ukrainy oraz rozszerzenia współpracy politycznej i praktycznej.