#SEJM LITWY

Przewodnicząca sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen wątpi, że wyniki pracy rządu uległyby znacznej poprawie po przetasowaniu gabinetu, którego domaga się opozycja.

W wywiadzie dla agencji informacyjnej ELTA, premier Ingrida Šimonytė odrzuciła wezwania opozycji do reorganizacji gabinetu i określiła ministra spraw zagranicznych Gabrieliusa Landsbergisa jako świetnego ministra.

Wiceprzewodniczący parlamentu Paulius Saudargas uważa, że opozycja może zrezygnować z planów interpelacji ministra spraw zagranicznych i lidera konserwatystów Gabrieliusa Landsbergisa w sprawie tranzytu kaliningradzkiego.

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda i inni najwyżsi urzędnicy litewscy będą w poniedziałek rozmawiać o istniejących napięciach związanych z wprowadzeniem sankcji UE w sprawie tranzytu kaliningradzkiego.

Opozycja wróci do pracy na sali plenarnej po dwóch tygodniach bojkotu, jeśli przygotowane przez opozycję projekty znajdą się w porządku obrad wtorkowych posiedzeń. Według przedstawicieli sejmowej opozycji stanie się to jasne w poniedziałek po decyzji sejmu.

Przewodnicząca litewskiego sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen ma nadzieję, że istniejący w parlamencie konflikt między blokiem rządzącym a partiami opozycyjnymi uda się rozwiązać bez pomocy prezydenta Gitanasa Nausėdy, który zaoferował swoją pomoc w czwartek, wygłaszając doroczne orędzie do parlamentu.

Lider Związku Ojczyzny i Litewskich Chrześcijańskich Demokratów (TS-LKD) Gabrielius Landsbergis twierdzi, że „prezydent Gitanas Nausėda, krytykując rząd w czwartkowym orędziu o stanie państwa, skierował przesłanie do swojego elektoratu”.

Koalicja rządząca dąży do unormowania działalności parlamentu bez udziału opozycji po tym, jak ta ostatnia wyszła z sali obrad i bojkotuje obrady parlamentu po nieudanej interpelacji ministra rolnictwa.

W związku z trwającym sporem między koalicją a opozycją, która wysunęła szereg żądań i bojkotuje posiedzenia parlamentu, marszałek sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen powiedziała, że pracę parlamentu można unormować nie tylko poprzez negocjacje, ale także poprzez przyjmowanie ustaw wyłącznie głosami koalicji.

„Rezygnuję z funkcji przewodniczącego Partii Pracy i tym samym kończę swoją aktywną karierę polityczną. Chciałem to zrobić w innym czasie, ale życie i okoliczności zmieniają plany i zmuszają do odkładania decyzji, tworzenia nowych planów. Jednak dziś jest ten dzień, kiedy trzeba podjąć decyzję tu i teraz, dlatego damy partii nowy impuls, nowe pomysły, młodość” – stwierdził Uspaskich.

Litewskie partie opozycyjne zamierzają nadal bojkotować wtorkowe posiedzenia sejmu, ponieważ planują zebrać się w Sali Posiedzeń na podstawie Aktu 11 marca i realizować własny porządek obrad.

Litwa jest w piątek gospodarzem spotkania delegacji parlamentarnych komisji spraw zagranicznych (FA) krajów bałtyckich, które omawiają sytuację bezpieczeństwa w regionie i oczekiwania związane ze zbliżającym się szczytem NATO.

„Opozycyjne partie Litwy oczekują, że rządzący krajem blok zakończy pracę w grupie negocjacyjnej w celu rozwiązania trwającego konfliktu” – twierdzi jeden z opozycyjnych posłów.

Sejm Litwy przyjął w czwartek uchwałę, w której zobowiązał się wspierać Ukrainę aż do zwycięstwa i pełnego przywrócenia jej integralności terytorialnej.

Litewski minister rolnictwa Kęstutis Navickas przetrwał interpelację opozycji i zachował stanowisko po tym, jak 64 ustawodawców zagłosowało za jego odpowiedziami na pytania opozycji.

Rada litewskiego sejmu podjęła decyzję o powołaniu grupy roboczej, która zajmie się przygotowaniem referendum w sprawie legalizacji podwójnego obywatelstwa.

Proponuje się, aby w ciągu roku pracownicy mogli otrzymać 5 dni płatnego urlopu zdrowotnego. Linas Jonauskas, członek Litewskiej Grupy Socjaldemokratycznej w sejmie, zarejestrował te zmiany w Kodeksie pracy, które mają na celu ustanowienie nowego typu urlopu – zdrowotnego.

Litewski parlament we wtorek jednogłośnie uznał wojnę Kremla przeciwko Ukrainie za ludobójstwo narodu ukraińskiego, a Rosję za państwo wspierające i stosujące terroryzm.

„Ukraińcy walczą o wolność całej Europy” – oświadczyła we wtorek w litewskim parlamencie wicemarszałek Rady Najwyższej Ukrainy Ołena Kondratiuk.

Sejm Litwy zakazał używania symboli „Z” i „V” wykorzystywanych przez Rosję podczas jej agresji przeciwko Ukrainie oraz używania wstążki św. Jerzego w kolorach żółto-czarnym symbolizującej zwycięstwo Rosji. Eksponowanie tych znaków będzie karane grzywną. W tym roku na Litwie odbędą się również w geście solidarności ze społecznością ukraińską obchody Dnia Wyszywanki.